sty 05 2016

Pracuje jedna noc w roku, ale... w tym czasie...


Komentarze: 0

Już parskają renifery
i sanie gotowe.
Wdział Mikołaj płaszcz czerwony
i czapkę na głowę.
Czeka Go ogromna praca -
nim świat cały zaśnie,
musi przywieźć dzieciom dary
oraz wiarę w baśnie.

 

Mikołaju nasz kochany
na prezenty już czekamy.
Wszyscy tęsknią i zerkają,
przez okienka wyglądają.

Patrzą czy już sanie gnają,
czy dzwoneczki dźwięcznie grają…
Każdy rączki już zaciera,
radość wielka się w nas wzbiera.

W myślach paczki już widzimy…
- czy my na nie zasłużymy?
Chyba każdy coś dostanie…
- może rózgą jakieś lanie?

Dzieci raczej grzeczne były,
w szkole dobrze się uczyły.
A dorośli? Święci byli,
czy też może coś spsocili?

Spoko, każdy coś dostanie
- albo prezent… albo lanie !!! 

wikusia2004 : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz