Komentarze: 0
Czarownica na miotle do okna podleciała
Cukierek albo psikus! - głośno zawołała.
Następnie zapukali diabeł z czarnym kotem
On miał grożne rogi, a kot nie szedł płotem...
Był tu też szkieletor, kości miał bez liku
no i dwa pająki narobiły krzyku...
Przyleciał nietoperz, jakiś zwiewny duch
Cały był bialutki.Głośno jęczał: Uch...
Gdzieś się pojawiały też głowy dyniowe
Czemu? Bo dziś święto jest Halloweenowe!
Strachy na ulicach i nikt się lęka
nawet kiedy mumia jakoś grożnie stęka
Każdy strach dostanie garść pełną łakoci
a jak nie to bardzo chętnie dziś napsoci!!!